To takie proste. Wystarczy tylko kilka kliknięć i za kilka dni wymarzony produkt trafia do naszego domu. Nie trzeba nawet z niego wychodzić. Zakupy przez Internet zrewolucjonizowały dzisiejszy rynek, jednocześnie stając się prawdziwym zagrożeniem dla ludzkości.
Obsesyjne kupowanie produktów na aukcjach internetowych można definiować jako uzależnienie, a to z kolei jako zaburzenie psychiczne. Naukowo, zaburzenie to nazywa się BSD, czyli buiyng shopping disorder. Co ciekawe, znane było już od lat, jednak teraz rozpoznawane jest coraz częściej. Nic zresztą dziwnego, każdego dnia w wirtualnej rzeczywistości spędzamy mnóstwo czasu. Niemal każdy sklep ma obecnie swoją wersję elektroniczną, a kupowanie przez sieć jest po prostu wygodniejsze. Na czym polega niebezpieczeństwo?
O ile rzeczywistość w sieci jest wirtualna, o tyle nasz portfel i finanse już nie. Trzymając gotówkę w dłoni nieco trudniej jest nam się z nią rozstać, kiedy jednak kupujemy w sklepie internetowym, pieniędzy namacalnie nie widzimy, łatwiej więc przychodzi nam kupowanie. Jak mówią badania, już nawet co 20 osoba posiada takie zaburzenie. Jak można z nim walczyć?
Dobrym pomysłem jest założenie limitów na koncie, co uniemożliwi nam wydawanie dziennie sumy wyższej niż ta ustalona. Poza tym ważna jest samokontrola i dokładne przemyślenie, czy aby na pewno kupowany w sieci produkt jest nam niezbędny i czy naprawdę musimy go mieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz