Proste nawyki, które sprzyjają gubieniu zbędnych kilogramów

Jedną z najważniejszych kwestii dotyczących żywienia w sposób sprzyjający gubieniu kilogramów jest przede wszystkim zidentyfikowanie tego, co właściwie pojawia się zazwyczaj na naszych talerzach. Oczywiście nie mowa tutaj o rozumieniu znaczeń wszystkich tajemniczych elementów zamieszczonych w składzie różnorakich produktów: wręcz przeciwnie, warto po prostu poświęcić kilkadziesiąt minut i dokładnie zapoznać się z zawartością kaloryczną rzeczy, które najczęściej zjadamy, bardziej uparte i zdeterminowane osoby mogą również sprawdzić, ile dany produkt dostarcza człowiekowi białka, węglowodanów i tłuszczów.

Nawet jeśli poznamy już te wszystkie liczby, one nam w niczym nie pomogą, jeśli nie będziemy potrafić wykorzystać ich na swoją korzyść. Nie chodzi bowiem o to, żeby unikać produktów wysokokalorycznych, lecz żeby po prostu umieć wkomponować je w swoją codzienną dietę tak, by nie zaburzały częstotliwości naszych posiłków i jednocześnie nie były zbyt przeciążające. Sednem gubienia kilogramów jest dostarczanie sobie minimalnie mniej kalorii niż potrzebujemy - żeby wiedzieć, ile to jest konkretnie, wystarczy posłużyć się jednym z dziesiątków dostępnych w internecie kalkulatorów zapotrzebowania, który nam je bez problemu obliczy po podaniu kilku podstawowych informacji na temat naszego ciała. 

Kiedy poznamy swoje zapotrzebowanie, należy zatroszczyć się o to, by obciąć je o dwieście, maksymalnie trzysta kilokalorii - w ten sposób pobudzimy swoje ciało do pracy. Jeśli zechcemy się głodzić i obcinać zapotrzebowanie na przykład o tysiąc - to nic nam nie da poza zrujnowaniem swojego organizmu i balansowaniem na krawędzi swojej wydolności, a często bywa też tak, że po kilku dniach głodówki przełamujemy się i zjadamy wszystko na umór, organizm natomiast rozbuduje dzięki tym zapasom tkankę tłuszczową, zabezpieczając się na wypadek kolejnych głodówek. Efekt jest zatem odwrotny do zamierzonego - warto o tym pamiętać, zbędne kilogramy da się zrzucić trwale wyłącznie w sposób zorganizowany i zdrowy dla organizmu.

Inną istotną kwestią jest sama częstotliwość dostarczania sobie kolejnych posiłków - nawyki takie jak podzielenie codziennej diety na pięć części będą sprzyjać zorganizowaniu oraz zapobiegnie chęciom ewentualnego podjadania pomiędzy posiłkami. Zdecydowanie warto jest się zatem zatroszczyć o rozpisanie sobie posiłków na następny dzień, zbierając się wieczorem do snu, by następnego dnia mieć łatwiej i nie sięgać po przypadkowe produkty, które mogą nam zaszkodzić procesowi gubienia wagi.
Jeśli chodzi o sam jadłospis, nie jest wcale tak, że trzeba jeść wyłącznie owsianki i inne rzeczy stereotypowo uważane za zdrowe, by zacząć tracić na wadze. Wystarczy dbać o to, by ucinać zapotrzebowanie kaloryczne, ale należy też mieć z tyłu głowy, żeby posiłki były zróżnicowane i bogate w warzywa. Jeśli będziemy czuć się gorzej ze swoją dietą, najlepiej jest schować dumę w kieszeń i skonsultować swoje nawyki żywieniowe z dietetykiem, który doradzi nam w sposób umiejętny i wskaże, co robiliśmy źle.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz